Chce zrobić porządne zaprawki gdyż muszę pojeździć autem jeszce parę lat. Do tej pory przegrywałem walkę z rudą jak tylko mogłem. A więc co robiłem 1. Oczyszczałem miejsca z rdzą bardzo dokładnie małą-szlifierką (do żywego metalu, łącznie z obrzeżami tam gdzie rdzy już nie było żeby ustrzec się choćby drobnego #21 OFFLINE ZIEMBA 471 postów Dołączył: 31-12-2007 Skąd: łódzkie Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 10 listopada 2009 - 19:31 Cugiek, u mnie w mieszalni śa takie dyski ale ich nie używam, i nie wiem czy ktoś ich u nas używa. Robiłem w trzech warsztatach i wszędzie się używało albo zwykłych tarcz albo tych papierowych. #22 OFFLINE woody woody 94 postów Dołączył: 29-12-2008 Województwo: dolnośląskie Auto: Omega B Silnik: TD X25DT @Oznacz Napisany 10 listopada 2009 - 19:36 link kupiłem to wcześniej i sprawdziłem jak było jeszcze ciepło a teraz dopiero zabrałem się za to poważnie #23 OFFLINE cugiel cugiel 1 678 postów Dołączył: 19-01-2009 Skąd: Letterkenny Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 10 listopada 2009 - 19:37 Cugiek, u mnie w mieszalni śa takie dyski ale ich nie używam, i nie wiem czy ktoś ich u nas używa. Robiłem w trzech warsztatach i wszędzie się używało albo zwykłych tarcz albo tych to jestem tak do tego przyzwyczajony ze roboty bez tego sobie nie wyobrazam a wogole jak mam bardzo owrzodziale cos to piaskuje jak by nie bylo najpewniejsza metoda tylko ze czest sie dziury robia jak sa grube parchy link kupiłem to wcześniej i sprawdziłem jak było jeszcze ciepło a teraz dopiero zabrałem się za to poważniei wszystko jasneten bezbarwny jest bez utwardzacza i jest to dobry zestaw jak chcesz odpryski po kamieniach zrobic a nie wiekszy kawalekjak wieksza powiezchnie tym zrobisz to ci sie tak bedzie robic a wogole po jakims czasie to najprawdopodobniej popeka i sie zrobi pajeczyna #24 OFFLINE ZIEMBA ZIEMBA 471 postów Dołączył: 31-12-2007 Skąd: łódzkie Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 10 listopada 2009 - 19:41 tylko ze czest sie dziury robia jak sa grube parchyOj tak, a parchów jest najwięcej. #25 OFFLINE FPL FPL 598 postów Dołączył: 23-04-2009 @Oznacz Napisany 14 listopada 2009 - 17:45 najprawdopodobnie wystawil auto na dwor albo zrobil to na dworze:DJa właśnie kupiłem oryginalny oplowski zestaw lakier szybkoschnący + bezbarwny,żeby zająć się odpryskami po mówicie, że na dworze teraz nie da rady? #26 OFFLINE woody woody 94 postów Dołączył: 29-12-2008 Województwo: dolnośląskie Auto: Omega B Silnik: TD X25DT @Oznacz Napisany 14 listopada 2009 - 17:54 #27 OFFLINE FPL FPL 598 postów Dołączył: 23-04-2009 @Oznacz Napisany 14 listopada 2009 - 18:04 #28 OFFLINE woody woody 94 postów Dołączył: 29-12-2008 Województwo: dolnośląskie Auto: Omega B Silnik: TD X25DT @Oznacz Napisany 14 listopada 2009 - 18:23 a ile cię kosztowało za ile #29 OFFLINE FPL FPL 598 postów Dołączył: 23-04-2009 @Oznacz Napisany 14 listopada 2009 - 18:27 a ile cię kosztowało za ileWiesz co, nie wiem. zostawiłem w nadzieję, że mróz temu nie szkodzi. To są takie 2 buteleczki wielkości szminki do ust, tyle że trochę grubsze. 27 zł. #30 OFFLINE woody woody 94 postów Dołączył: 29-12-2008 Województwo: dolnośląskie Auto: Omega B Silnik: TD X25DT @Oznacz Napisany 14 listopada 2009 - 18:35 #31 OFFLINE cugiel cugiel 1 678 postów Dołączył: 19-01-2009 Skąd: Letterkenny Województwo: dolnośląskie Auto: Omega A Silnik: 18NV gaźnik @Oznacz Napisany 14 listopada 2009 - 19:13 Ja właśnie kupiłem oryginalny oplowski zestaw lakier szybkoschnący + bezbarwny,żeby zająć się odpryskami po mówicie, że na dworze teraz nie da rady?jesli na same odpryski i zrobisz to w dobra pogode to nie ma problemu najgorzej jakbys to robil w deszcz albo pod wieczor tak zeby wilgoc to zlapala zanim wyschnie too wtedy jaja by wyszlya tak wogole w tych zestawach z aso te lakiery sa inne(przynajmniej od WV)a takie zestawy z allegro to sa lakiery wymagajace utwardzacza ktorego juz nie ma w zestawie:pale przypominam ze to jest na male zaprawki a nie na malowanie calych łat po duzym wrzodzie #32 OFFLINE Ksiadz Ksiadz 309 postów Dołączył: 02-08-2009 Skąd: Gdynia @Oznacz Napisany 21 maja 2011 - 21:13 witam odgrzeje trochę kotleta:D mam do zrobienia zaprawki z tego co wyczytałem po kolei powinno być tak: · Wyczyścić rdze · Podkład reaktywny · Po 30 min. Podkład epoxydowy lub akrylowy · Na drugi dzien. szpachla · Podkład akrylowy · Zetrzeć podkład papierem 600-800 na mokro · Lakier „baza” · Lakier bezbarwny jeżeli coś źle proszę mnie poprawić. Do tego pytanie czy dostane gdzieś lakier w spraju a nie na pędzelek??? i tak samo z podkładami czy SA dostępne w pędzel zostawia nierówności. czy polecacie jakieś konkretne firmy szpachli i podkładów??czy wyczyszczone miejsce z rdzy przetrzeć jeszcze rozpuszczalnikiem czy sucha szmatka wystarczy??i czy do podkładu zawsze potrzebny jest utwardzacz???pozdrawiam. #33 OFFLINE studzin studzin 289 postów Dołączył: 19-06-2009 Skąd: Bydgoszcz/Gdańsk/Tczew/Jurata @Oznacz Napisany 22 maja 2011 - 09:33 Podkład, szpachel i klar kupuję motipa i jestem zadowolony. Bazę dobiorą w lakierni i nabija w spray. Wszystko jedno składniowe iw sprayu. Powierzchnia musi być dobrze odtluszczona. Lakiernie mogę Ci polecić, ale w Tczewie, babka ma naprawę dobre oko, zawsze powie co było malowane:p Sent from my Desire HD using Tapatalk #34 OFFLINE marcel3miasto marcel3miasto 7 postów Dołączył: 08-09-2010 Skąd: Gdynia City @Oznacz Napisany 25 maja 2011 - 19:04 Podzielę się moimi planami co do napraw purchli w mojej klusce. Mój plan jest taki: - w garażu zabezpieczyć podłogę folią żeby się nie kurzyło, - umyte auto odtłuszczam purchle i okolice - maskuję taśmą i folią elementy zdrowe (czyli większość auta :-)) - purchle, rysy, odpryski itp traktuję papierem gradacji 150 potem 240 do gołej blachy - sąsiednie miejsca matuję papierem 320; 380 - całość odtłuszczam i traktuję Odrdzewiaczem PIKKO (z kwasem fosforowym 30%) i właśnie nie wiem jak delikatnie z nim postępować żeby nie popaprać lakieru bo nie wiem jak może reagować - szpachluję miejsca ubytków szpachlówka Novol UNI - Universal Putty - po wyschnięciu szlif p240 p320 - odtłuszczam, odpylam - podkład szybkoschnący NOVOL Protect 370 w spraju 3 warstwy co 10 minut - po 30 minutach matuję powierzchnię papierem p600 - odtłuszczam, odpylam - spray baza Opla 549 RA3381 (metalic) w 3 warstwach - kiedy ostatnia warstwa stanie się matowa na to bezbarwny MIPA Akrylowy połysk - po godzince usuwam maskowanie, pojazd czeka conajmniej 24h - po 72h pasta Farecla G3 i polerka całego auta, mycie i twardy wosk Co o tym sądzą fachowcy?? Jestem laikiem i "instrukcję" sporządziłem na podstawie porad w internecie i informacji ze sklepu z lakierami #35 OFFLINE figop figop Tomek 101 postów Dołączył: 23-07-2010 Skąd: Rybnik @Oznacz Napisany 25 maja 2011 - 19:51 wydaje mi sie ze jak tasmę maskująca zdejmniesz to bedzie widac kante nowego lakieru. polerka moze doprowadzic do tego ze kante zniwelujesz ale tez uszkodzisz stary lakier co może spowodawac przebijanie sie podkładu i kanta nadal bedzie widoczna ale gładka. nie wiem po co tyle warstw podkładu?? co do maskowania możesz odsłonić wiecej miejsca a wtedy możesz deliatnie prysknąc na stary lakier co by zcieniowac i wtedy kanty nie bedzie. ja tak zrobiłem i jest ok. Powyższy Post Wyraża Jedynie Opinię Autora W Dniu Dzisiejszym. Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie. Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania PrzyczynyNIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ[SIGPIC][/SIGPIC]oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na duży GRATIS do reni, zwany kredytem #36 OFFLINE marcel3miasto marcel3miasto 7 postów Dołączył: 08-09-2010 Skąd: Gdynia City @Oznacz Napisany 25 maja 2011 - 20:44 wydaje mi sie ze jak tasmę maskująca zdejmniesz to bedzie widac kante nowego lakieru. polerka moze doprowadzic do tego ze kante zniwelujesz ale tez uszkodzisz stary lakier co może spowodawac przebijanie sie podkładu i kanta nadal bedzie widoczna ale gładka. nie wiem po co tyle warstw podkładu?? co do maskowania możesz odsłonić wiecej miejsca a wtedy możesz deliatnie prysknąc na stary lakier co by zcieniowac i wtedy kanty nie bedzie. ja tak zrobiłem i jest mam zamiar "zamaskować" elementy dość szeroko, żeby była możliwość psiknięcia bezbarwnym w 3 warstwach a każda kolejna nieco szerzej, żeby uniknąć "schodka".Z tym podkładem to masz rację, ale też chciałem go nakładać w 3 warstwach coraz szerzej żeby zniwelować "schodki"Postaram się zrobić fotorelację z tych moich postępów może komuś się przyda :-) #37 OFFLINE figop figop Tomek 101 postów Dołączył: 23-07-2010 Skąd: Rybnik @Oznacz Napisany 25 maja 2011 - 20:53 Z tym podkładem to masz rację, ale też chciałem go nakładać w 3 warstwach coraz szerzej żeby zniwelować "schodki" z nabitej puchy to nie wyjdzie. nie zakryjesz potem dokładnie podkładu lakierem. a tak pozatem to nie ma sensu kłaść podkład na lakier. zmatowiały lakier sam w sobie jest podkładem. podkład dajesz telko na miejsce gdzie znajduje sie szpachel. gdybys lakierował odrazu szpachel bez podkładu to go lakier nie zkryje, bedzie przebijał. zrób tak ze zamaskujesz całośc zostwisz tylko to co masz w spachli. psiknij to podkładem. następnie zdejmnij maskownice i daj tyle ile bedziesz lakierował. zamotowiec musisz całość pozostałego lakieru. nastepnie lakier dokładnie nanies na miesce gdzie masz podkład rozpylajac delikatnie na stary przedtem zmatowiały lakier. ale nie całość nie maluj całości bo schodek wyjdzie. musisz to precyzyjnie zniwelować. po wyschnieciu spoleruj nowy i stary pozostały zmatowiały, nie zakryty lakier. wtedy bedzie ok bedziesz to miał ładnie zcieniowane. jedynie bedzie róznica w odcieniu lakieru bo napewno bedzie. Powyższy Post Wyraża Jedynie Opinię Autora W Dniu Dzisiejszym. Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie. Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania PrzyczynyNIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ[SIGPIC][/SIGPIC]oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na duży GRATIS do reni, zwany kredytem #38 OFFLINE marcel3miasto marcel3miasto 7 postów Dołączył: 08-09-2010 Skąd: Gdynia City @Oznacz Napisany 25 maja 2011 - 21:04 podkład dajesz telko na miejsce gdzie znajduje sie podkład tylko na szpachel i blachę gołą. Reszta po wyschnięciu podkładu baza metalic i potem bezbarwny. A pomysł na psiknięcie bezbarwnym w 3 krokach - coraz szerzej dobry?? #39 OFFLINE Ksiadz Ksiadz 309 postów Dołączył: 02-08-2009 Skąd: Gdynia @Oznacz Napisany 15 czerwca 2011 - 12:27 witam mam pytanie dzis zabieram sie za zaprawki kupiłem juz szpachle, podkład reaktywny, podkład akrylowy w spreju czy do niego musze miec utwardzacz?? jeszcze mam pytanie jak mam małe rysy jak sie ich pozbyc czy malowac kolorem bezposredno na jakis kawałek czy musze zmatowic najpierw papierem?? ajk scoagne uszczelki z drzwi te przy szybie czy bedzie mozna załozyc je jeszcze raz czy bede do wyrzutu?? jezeli juz porobie zaprawki a nie mam jeszczelakieru bazy ani bezbarwnego to moge jezdzic samochodem z tymi zaprawkami zamalowanymi podkładem akrylowym??jezeli tak to czym potem przed malowaniem baza przejechac wszystkie zaprawki aby wyczyscic z kurzu itd?? #40 OFFLINE gruby667 gruby667 3 postów Dołączył: 23-08-2012 @Oznacz Napisany 19 kwietnia 2013 - 14:27 Witam po zimie pojawiło się kilka małych ognisk rudej na alledrogo znalazłem taki zestaw . Co o tym myślicie i czy ktoś stosował coś podobnego Niewątpliwie reklama na samochodzie jest jedną z najważniejszych i skutecznych form reklamy i promocji naszego biznesu. Zadbajmy o te kilku punktów powyżej i cieszmy się z każdego nowego klienta. Dodatkowy artykuł. Jeśli chciałbyś dowiedzieć się jak podkręcić reklamę na samochodzie zapraszam do przeczytania artykułu pod tym linkiem
3 stycznia 2022 Ubytki lakiernicze często pojawiają się na samochodach. Niekiedy są one efektem kolizji drogowej. Tego typu zjawiska pojawiają się również po wielu latach użytkowania. Jeżeli ktoś nie zadba o to w odpowiednim czasie będzie musiał pomyśleć o lakierowaniu całej powierzchni samochodu. Chyba, że wcześniej wykorzysta on zaprawki lakiernicze. Czym one są i w jakim celu się je stosuje? Oto odpowiedź na to pytanie. Lakier samochodowy Zaprawki lakiernicze to nic innego, jak lakier samochodowy, który oferowany jest w małej tubce. Całość wyposażona jest w specjalny pędzelek, dzięki czemu nikt nie będzie miał problemu z nakładaniem. Tego typu elementy można zakupić w specjalnie dedykowanych do tego sklepach. Dzięki swojej konstrukcji, zaprawki można samodzielnie nakładać na powierzchnię nadwozia. Im wcześniej to nastąpi, tym z korzyścią dla samochodu. Tym szybciej będzie można zapobiec temu, aby na powierzchni pojawiła się większa dziura. Nie można jednak zapomnieć o tym, że zaprawki pomocne są przy niewielkich uszkodzeniach powłoki lakieru. Przy większych – konieczna będzie wizyta u lakiernika. Jak stosować zaprawki lakiernicze? Uwaga! Zawsze należy w odpowiedni sposób przygotować miejsce, gdzie zaprawka będzie nakładana. W pierwszej kolejności powierzchnia musi zostać dokładnie oczyszczona. W przypadku pojawienia się początkowych śladów rdzy, konieczne będzie zastosowanie środka wiążącego. W następnym kroku dedykowaną powierzchnię należy wygładzić przy pomocy papieru ściernego. Kolejno powinno być wykonane odtłuszczenie lakierowanego fragmentu za pomocą benzyny ekstrakcyjnej oraz zmatowienie jego okolic. Lakierowana powierzchnia powinna zostać potraktowana pastą polerską, dzięki czemu nie dojdzie do występowania nierówności. Dzięki temu nie trzeba będzie przejmować się ubytkami w powierzchni lakierowanej. Nawigacja wpisu
Zabezpieczenie lakieru samochodowego to kolejny po powłoce ceramicznej temat, który postanowiłem zgłębić dla Ciebie na blogu.Ponownie więc spotkałem się z Michałem, ekspertem z ponad 10-letnim doświadczeniem w zabezpieczaniu lakieru, by szczegółowo wypytać o najważniejsze kwestie i dać Ci konkretną oraz użyteczną wiedzę o tym, jak i czym zabezpieczyć lakier w samochodzie.

Jesteś na Forum Samochodowe Forum Motoryzacyjne DIY - zrób to sam [Zdjęcia] Jak zrobić zaprawki przed zimą do tej rdzy? Odpowiedz z cytatem Witam, Jestem amatorem jeśli chodzi o sprawy blacharskie. Wykosztowałem się w tym roku na remont silnika, więc na blacharza nie starczy Postanowiłem zatem sam zrobić zaprawki przed zimą. Bardzo liczę, że uzyskam od Was jakąś pomoc. Sprawa wygląda następująco: ogniska są niewielkie, od 2 do max 6 cm, wszystkie zlokalizowane na dole drzwi lub nadkolu. Poprzedni właściciel też chyba robił jakieś zaprawki we własnym zakresie (widać to chociażby na zdjęciu 3). Chciałbym uniknąć dalszej korozji przed zbliżającą się zimą. To nie musi wyglądać pięknie (wygląd ze zdjęcia numer 3 jest dla mnie do zaakceptowania), nie będę potem tego lakierował (zlecę to fachowcowi jak uzupełnię budżet). Teraz najważniejsze pytanie, moglibyście polecić jakiś środek, narzędzia i sposób użycia, przygotowania pod pracę? Zdjęcia: Z góry bardzo dziękuję. tststststs Posty: 6 Auto: Opel Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 30 Wrz 2012, 13:36 Odpowiedz z cytatem tststststs napisał(a): polecić jakiś środek, narzędzia i sposób użycia, przygotowania pod pracę?Jasne...Papier ścierny, brunox, lakier podkładowy..Na to możesz prysnąć sprayem pod kolor auta- zamów sobie na alle..[link do Allegro wygasł]Koszt niewielki .. silvo44 Posty: 2893Miejscowość: Olkusz Prawo jazdy: 01 09 1983 Auto: TOYOT YARIS III Silnik: 1,0 Paliwo: Benzyna + LPG Typ: Hatchback Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 2011 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 30 Wrz 2012, 15:32 Odpowiedz z cytatem Ja to ścieram papierem ściernym 40 do gołej blachy, na to szpachla, potem szlifowanie papierem 400, na końcu lakier z allegro, do mercedesa (pasuje idealnie, po polerce nie widać różnicy). Tu masz podgląd na firmę lakierów, od której zawsze kupuje:[link do Allegro wygasł] kamil638 Posty: 643Miejscowość: Wrocław Prawo jazdy: 01 01 2001 Auto: Mercedes w210 Silnik: td Paliwo: Diesel Typ: Kombi Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 1999 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 30 Wrz 2012, 16:38 Odpowiedz z cytatem Dziękuję bardzo za odpowiedzi, podsumowując:1. Ścieram stary lakier, stare zaprawki, rdzę papierem ściernym (no 40).2. Czyszczę, osuszam3. Kładę szpachlę [1]4. Czekam aż wyschnie i szlifuje drobnym papierem ściernym (no 400) aż do grubości reszty blachy5. Kładę lakier [2][1]. Czy jakąś szpachlę możecie polecić? (może być nawet trochę droższa, ważne aby nieodpadła)[2]. Tak po prostu po ścieraniu zbędnej szpachli pryskam lakierem? Czy potem to trzeba czymś polerować?Dzięki bardzo. tststststs Posty: 6 Auto: Opel Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 30 Wrz 2012, 17:10 Odpowiedz z cytatem Jak to czytam to nie wiem czy się śmiać czy płakać, rdzę najlepiej było by zlikwidować szlifierką kontową, później resztę zetrzeć papierem ściernym P80, później szpachla (może być 4CR lub trochę tańsza BOOL) następnie trzeba zeszlifować żeby było równo (polecam 2 lub 3 papiery P150 P240 P320) później musisz położyć podkład (też może być 4CR lub BOOL) jak wyschnie to matujesz na mokro papierem wodnym P600 lub P800. Jak wyschnie to zaklejasz elementy których nie chcesz malować, musisz odtłuścić benzyną ekstrakcyjną lub zmywaczem silikonowym i możesz malować. Chomik90 Posty: 776Miejscowość: Łowicz Prawo jazdy: 26 06 2008 Auto: BMW Silnik: d 136km Paliwo: Diesel Typ: Sedan/Limuzyna Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 1999 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 30 Wrz 2012, 17:14 Odpowiedz z cytatem zapomniałem jak oczyścisz blachę to przed szpachlowaniem przydało by się zastosować Brunox-a (srodek który zżera rdzę i zabezpiecza przed dalszym korodowaniu) jak wyschnie ok 12h to można nałożyć szpachle itd. Chomik90 Posty: 776Miejscowość: Łowicz Prawo jazdy: 26 06 2008 Auto: BMW Silnik: d 136km Paliwo: Diesel Typ: Sedan/Limuzyna Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 1999 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Ciekawe publikacje motoryzacyjne 30 Wrz 2012, 17:43 Odpowiedz z cytatem Dzięki za odpowiedź.> Jak to czytam to nie wiem czy się śmiać czy płakaćNie wiem dlaczego masz się śmiać, czy płakać. Nigdy nie robiłem takich rzeczy dlatego się szpachla może być to: [link do Allegro wygasł] , a jako podkład to: [link do Allegro wygasł] ?Szpachlę nakłada się jedną warstwę, a podkład kilka, czy tak? tststststs Posty: 6 Auto: Opel Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 30 Wrz 2012, 18:02 Odpowiedz z cytatem To nie było do Ciebie tylko do kolegi kamil638 Szpachle nakłada się tyle razy żeby wszystko idealnie dotrzeć, najlepiej jak najmniej ale na raz może ci nie wyschnąć a podkład możesz położyć jakieś 2 warstwy Chomik90 Posty: 776Miejscowość: Łowicz Prawo jazdy: 26 06 2008 Auto: BMW Silnik: d 136km Paliwo: Diesel Typ: Sedan/Limuzyna Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 1999 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 30 Wrz 2012, 22:26 Odpowiedz z cytatem Kolego "Chomik90", moja wersja wydarzeń to był skrócony opis. Oczywiste jest, że rzadko kiedy wystarczy 1 warstwa szpachli, a doszlifowanie musi być takie, żeby po przejechaniu palcem nie było czuć różnicy. kamil638 Posty: 643Miejscowość: Wrocław Prawo jazdy: 01 01 2001 Auto: Mercedes w210 Silnik: td Paliwo: Diesel Typ: Kombi Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 1999 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 01 Paź 2012, 09:07 Odpowiedz z cytatem Kolego kamil638 chodzi mi o gradacje papieru jaki napisałeś i o to że po szpachli odrazu kłaść lakier. Chomik90 Posty: 776Miejscowość: Łowicz Prawo jazdy: 26 06 2008 Auto: BMW Silnik: d 136km Paliwo: Diesel Typ: Sedan/Limuzyna Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 1999 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 07 Paź 2012, 11:20 Odpowiedz z cytatem Chyba się udało .. niestety nowy lakier na wypłowiałym 13 letnim rzuca się w oczy i to bardzo, ale nie przeszkadza mi to tak bardzo jak rdza Pewnie nie da się za bardzo nic z tym zrobić (tym bardziej, że położyłem już lakier bezbarwny)?Pozdrawiam. tststststs Posty: 6 Auto: Opel Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 07 Paź 2012, 16:56 Odpowiedz z cytatem Pasta polerska kosztuje ~10 zł. Na prawdę czyni ona cuda. Lakier po polerce taką pastą ładnie błyszczy. Ja poleruję ręcznie szmatkami i efekt jest na prawdę powalający. kamil638 Posty: 643Miejscowość: Wrocław Prawo jazdy: 01 01 2001 Auto: Mercedes w210 Silnik: td Paliwo: Diesel Typ: Kombi Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 1999 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 08 Paź 2012, 22:36 Odpowiedz z cytatem kamil638 napisał(a):Pasta polerska kosztuje ~10 zł. Na prawdę czyni ona cuda. Lakier po polerce taką pastą ładnie błyszczy. Ja poleruję ręcznie szmatkami i efekt jest na prawdę to nie kwestia połysku, a barwy, nowy lakier jest ciemniejszy, a starszy bardziej wypłowiały (oba błyszczą w podobnym natężeniu) - lakier jest ten sam co oryginał (ten sam numer, przeznaczony dla Opla).Zastanawiam się, czy może nie użyć pasty ścierająco-polerskiej na granicy dwóch lakierów? Czy da to jakikolwiek efekt (chociażby przejścia między tymi lakierami już nie mówię o identycznym kolorze na całej powierzchni)?Dziękuję. tststststs Posty: 6 Auto: Opel Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Tagi: lakier, szpachla, samochód, allegro, benzyna, numery, rdza, remont, Opel, Warszawa, sklep, właściciel, blacharstwo, czas, drzwi, kolor, masa, naprawa, oryginał, pasta DIY - zrób to sam

Jeżeli zlokalizowaliśmy uszkodzone miejsca, przystępujemy do odtłuszczenia ich za pomocą benzyny ekstrakcyjnej lub preparatu do odtłuszczania powierzchni lakierowanych. Kiedy mamy przygotowaną powierzchnię, uzupełniamy powłokę lakierniczą za pomocą wykałaczki. Moczymy jej koniec w lakierze i uzupełniamy odprysk, jest to metoda

W początkowej fazie prac należy usunąć rdzę, wykorzystując do tego papier ścierny. Jeżeli po szlifowaniu naszym oczom ukażą się dziury, zmuszeni będziemy użyć szpachli samochodowej. Zanim jednak przystąpimy do jej nakładania, starannie zabezpieczmy okolice. Nie dopuśćmy do sytuacji, gdy uszczelka lub szyba zostaną zabrudzone

. 218 90 644 221 611 226 538 52

jak zrobić zaprawki na samochodzie