Russia is waging a disgraceful war on Ukraine. Stand With Ukraine! Wykonawca: Beat Magic •Utwór wykonywany również przez: Gazebo polski polski W cieniu wierzb (I Like Chopin) ✕ Fortepian za ścianą i słota za oknem Jak wtedy tak samo pamiętam przed rokiem Słyszę znów I like Chopin i oddalam się w sen. Łooo...W cieniu wierzb na rozstajach dróg Został gdzieś zadumany świątek Stoi tam chociaż deszcz i mgła i jest sam jak z daleka odchodzi w niepamięć Bez śladu ucieka nieczułe jak kamień Słyszę znów I like Chopin i powraca mój sen. Łooo...W cieniu wierzb na rozstajach dróg Został gdzieś zadumany świątek Stoi tam chociaż deszcz i mgła i jest sam jak cieniu wierzb na rozstajach dróg Został gdzieś zadumany świątek Stoi tam chociaż deszcz i mgła i jest sam jak cieniu wierzb na rozstajach dróg Został gdzieś zadumany świątek Stoi tam chociaż deszcz i mgła i jest sam jak ja. ✕ Dodaj nowe tłumaczenie Złóż prośbę o przetłumaczenie Music Tales Read about music throughout history
Perfumeria na Rozstaju Dróg Magdalena Witkiewicz na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz! Patrząc na zwieńczoną spadzistym dachem z krzyżem żelbetową bryłę tego gostynińskiego domu Bożego, warto pamiętać, jak wyboista droga prowadziła do jego powstania. Mija 40 lat od poświęcenia kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła stojącego w centrum Gostynina. Jego wznoszenie w mrocznych czasach komunizmu trwało 10 lat (1969–1978), ale poprzedziły je z przerwami ponad dwie dekady starań o samo pozwolenie na budowę, które podejmowali księża Wincenty Helenowski, Jan Sobol i – już z powodzeniem – ks. Józef Gerwatowski. Jego notatki, opatrzone tytułem „Historia przebiegu budowy kościoła parafialnego w Gostyninie”, ujrzały światło dzienne dzięki książce przygotowanej przez Płocki Instytut Wydawniczy. Ukazała się w tych dniach, a opracowała ją Jolanta Bigus, emerytowana dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gostyninie. „Dotarłem do Kłodzka o godz. – pisał ówczesny proboszcz tej parafii pod datą 28 marca 1973 r. – Byłem więc w drodze 19 godzin i zrobiłem 700 km. Na drugi dzień załatwiłem załadowanie grysu w Stroniu Śląskim i około godz. wyruszyłem w drogę powrotną do domu. Wróciłem po północy. (...) To był już dwunasty wagon grysu, a na zamówienie można było otrzymać jednorazowo tylko jeden wagon. W ten sposób buduje się kościół własnym zdrowiem, a nawet życiem, kiedy to samemu trzeba było tyle godzin prowadzić samochód. Ale czego się nie robi dla tak ważnej sprawy, jak budujący się Dom Boży”. To jedna z wielu szczerych uwag ks. kan. Gerwatowskiego (1920–1984), które można odnaleźć w tym osobistym kalendarium niestrudzonego budowniczego kościoła. Oddają one skalę trudności i wysiłku, jakie musiał włożyć gospodarz wówczas jedynej parafii w tym mieście. Nic nie sprzyjało tej budowie – ani czasy, ani ludzie – jak dowiadujemy się z książki „Kościół pw. Najświętszej Mary Panny Matki Kościoła w Gostyninie”. Komuniści jak tylko mogli utrudniali wszelkie kwestie administracyjne, a nawet pozyskiwanie materiałów budowlanych. Nastawienie mieszkańców też nie było sprzyjające. Jednak zdarzały się i takie momenty: „Jeżeli w jeden dzień pierwszego tygodnia można było zanotować pracę jednej furmanki jednokonnej i dwóch osób, to w drugim tygodniu można było naliczyć w ciągu dnia 150 osób pracujących i osiem furmanek konnych. Wtedy dopiero było widać efekt pracy”. Albo: „Bardzo się dziś napracowała Ochotnicza Straż Pożarna z Gostynina przy dodatkowym betonowaniu”. Ważnym momentem tamtej budowy były 18 i 19 września 1976 r., gdy do Gostynina przybyła kopia jasnogórskiej ikony, a pod kościół wmurowano kamień węgielny, poświęcony przez Pawła VI w 1969 roku. Historia niejako zatoczyła koło, bo pierwsze prace przy fundamentach rozpoczęto prawie 10 lat wcześniej, dokładnie w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej. Świątynię projektu Władysława Pieńkowskiego konsekrował 17 września 1978 r. bp Bogdan Sikorski. Kolejne prace, związane już z wyposażeniem wnętrza, budową organów, podjął ks. prał. Jerzy Niestępski. „Gostyniński kościół położony jest na rozstaju dróg” – pisze we wstępie do jubileuszowej publikacji obecny proboszcz ks. Ryszard Kruszewski. Te drogi prowadzą i do Płocka, stolicy diecezji, i na zachód – tam, gdzie wielu mieszkańców wyjechało za chlebem i lepszą przyszłością, oraz ku Jasnej Górze, bo od początku przechodzą obok niego płoccy pątnicy w pieszej pielgrzymce. Wciąż też trwa przy tym kościele piękna tradycja przyjmowania i karmienia pielgrzymów podczas postoju w tym miejscu. Bo, jak mówią mieszkańcy, sama nazwa Gostynin przecież zawiera w sobie słowo „gościnność”. « ‹ 1 › » oceń artykuł W Pielgrzymce naszą uwagę zwróci zabytkowa drewniana cerkiew . Dojeżdżamy do asfaltu i skręcamy w lewo. Po 300 m, na łuku, zjeżdżamy w polną, utwardzoną drogę i kierujemy się na zachód. Na drugim skrzyżowaniu główną drogą jedziemy na północ, w bród pokonujemy Kłopotnicę i na kolejnym skrzyżowaniu skręcamy w lewo. Więcej wierszy na temat: Życie « poprzedni następny » Stała nad brzegiem morza Tlen nabierała w płuca Ciszą zacierając myśli W pamięci czegoś szuka Dzień układał się do snu A ona wciąż tam stała Z drobniutkiego bursztynu Różaniec nadziei nizała Mądrzejsza o srebrne lata Próbuje usypać z piasku Porozumień most zerwany I wyrwać się z potrzasku Ma jeszcze pod powiekami Słowa co w oku są solą „Odchodzę do dużo młodszej Z nią też i myśli swawolą” Z pokorą cios ten przyjęła Zadany poniżej pasa Na rozstajnej życia drodze Znów o doświadczenie starsza Napisany: 2008-04-10 Dodano: 2008-09-16 00:08:43 Ten wiersz przeczytano 845 razy Oddanych głosów: 34 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej » Zobacz wszystkie tematy. Korona królów. Jagiellonowie (2022) e02 Na rozstaju dróg (2023) - Sprawdź informację o tym odcinku: obsada, twórcy, galeria i forum odcinka. Tekst piosenki: Ooo... Ooo... 1. Fortepian za ścianą i słota za oknem, jak wtedy, tak samo pamiętam, przed rokiem. Słyszę znów: "I like Chopin" i oddalam się w sen. Łooo... Ref. W cieniu wierzb, na rozstajach dróg, został gdzieś zadumany świątek. stoi tam, chociaż deszcz i mgła i jest sam, jak ja. Ooo... Ooo... 2. Wspomnienie z daleka odchodzi w niepamięć, bez śladu ucieka, nieczułe, jak kamień. Słyszę znów: "I like Chopin" i powraca mój sen. Łooo... Ref. W cieniu wierzb, na rozstajach dróg, został gdzieś zadumany świątek. stoi tam, chociaż deszcz i mgła i jest sam, jak ja. W cieniu wierzb, na rozstajach dróg, został gdzieś zadumany świątek. stoi tam, chociaż deszcz i mgła i jest sam, jak ja. / x2 Ooo... Ooo... Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu . 518 103 533 17 731 671 595 239